Dziś nastał dzień mojego powrotu na bloga. Nie było mnie 3 miesiące ze względu na sprawy prywatne. Tak to już czasem jest, że człowiek musi się skupić na sprawach ważniejszych i zapomina o drobnostkach dających mu radość.
Wyrażam moją szczerą skruchę z powodu zaniedbania tejże strony, a także obiecuję poprawę. Dzisiejszy post będzie krótki, ale przygotowuję już następne, by pojawiały się co parę dni.
Chciałam się Wam pochwalić filmem, który wykonałyśmy w ramach zaliczenia przedmiotu z moimi koleżankami z roku, przy nieocenionej pomocy naszego kolegi. Nosi on tytuł "Dzień z życia studenta", więc każdego kto chcę się trochę pośmiać zachęcam do oglądania.
Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i do zobaczenia w dłuższym poście już niedługo :)